PornBayReview

Nie wiem skąd wzięli słowo „bay” (przystań), ach nie – właściwie to wiem! To od The Pirate Bay i zupełnie jak ta niesławna strona z torrentami, jest to dobre miejsce, jeśli chcesz położyć łapy na pirackim materiale rozrywkowym dla dorosłych w klasycznym procesie „peer to peer”.

Nie jestem jednym z tych wspierających zdobywanie porno bez płacenia – szczególnie jeśli treść znajduje się na płatnych stronach – ale zamierzam założyć, i liczę na to, że ktokolwiek pobierający pornole przez torrenty robi to, ponieważ to łatwiejsze niż zalogowanie się na stronę i dorwanie scen w taki sposób (oczywiście masz konto, po prostu preferujesz robić to poprzez P2P).

Porn Bay wymaga rejestracji i zalogowania, by mieć dostęp do plików, ale jak większość prywatnych trackerów, jest niesamowicie dobry w zapewnianiu najnowszych, wysokiej jakości porno scen z całego Internetu. Istnieją też od paru lat, więc to chyba dobry znak, prawda?